Masoni to prawdopodobnie najbardziej tajemnicza społeczność na świecie. Od czasów starożytnych podążał za nimi szlak legend, tajemnic i fikcji.
Do tej pory krążą różne pogłoski o masonach – rzekomo posiadają tajemną wiedzę, prowadzą tajemnicze magiczne rytuały i oczywiście rządzą światem. „Masoni” są bohaterami wielu popularnych teorii spiskowych. Mówią, że nawet masoni współpracują z obcymi rasami.
Takie absurdalne pomysły w żaden sposób nie wpływają na popularność masonów, których „podejrzane sprawy” są okresowo relacjonowane w mediach i pokazywane w filmach. Jednak to wszystko nie jest zaskakujące: w pewnym sensie sami masoni stworzyli taką reputację, niegdyś całkowicie odcinając się od świata zewnętrznego i zarzucając na siebie grubą zasłonę tajemnicy. Ludzie zaczęli więc wymyślać na ich temat różnego rodzaju bajki, próbując jakoś wyjaśnić, co się dzieje. Jak to mówią: czego oko nie widzi, tego myśli mózg.
Legendarni „wolni masoni”
Legenda ta opowiada o budowniczych pierwszej świątyni jerozolimskiej, która uosabiała ostateczne zjednoczenie narodu żydowskiego, które nastąpiło za panowania króla Salomona. Aby zbudować naprawdę wspaniałą budowlę, budowniczowie połączyli siły, aby wzajemnie się wspierać i przekazywać wiedzę o architekturze.
Kierownikiem budowy był architekt Hiram Abiff, który podzielił robotników na kilka klas:
- studenci;
- uczeń;
- mistrzowie.
Praktykanci, jako najmniej wykwalifikowani, otrzymywali najniższą płacę. Mistrzowie mieli największego. Każdy poziom miał swoje specjalne znaki i hasła. Otrzymując zapłatę, pracownicy używali określonych słów lub gestów, aby wskazać swoją przynależność klasową.
Pewnego dnia kilku uczniów-budowniczych pojmało Hirama i torturowało go, aby wyjawił im tajne hasło, za pomocą którego płacono rzemieślnikom. Hiram nic nie powiedział, za co został zabity. Istnieje jednak inna wersja tej legendy, która głosi, że pieniądze w ogóle nie interesowały studentów. Potrzebowali wiedzy o tajnikach architektury i światowej harmonii.
Oczywiście jest to tylko legenda, ale dla masonów jest ona bardzo ważna. Właściwie definiuje podstawowe zasady tego ruchu. Jak w legendzie, społeczeństwo masońskie ma uczniów, czeladników i mistrzów. Każdy stopień odzwierciedla poziom rozwoju osobistego. Masoni niczym budowniczowie z legendy o Świątyni Salomona wymieniają się tajemną wiedzą. Mają też specjalny system gestów i haseł, a jako symboli używają różnych narzędzi konstrukcyjnych.
Nazwa tajnego stowarzyszenia wywodzi się z legendy o starożytnych budowniczych: „Mason”, lub, jak to się też mówi, „Mason” lub „masonem”.
Jak pojawiła się masoneria
Historycy uważają, że legenda o mistrzu Hiramie jest narracją czysto symboliczną, a w rzeczywistości wszystko było nieco inne. Ich zdaniem założycielami masonerii są średniowieczne bractwa masonów.
W tych odległych czasach w Europie Zachodniej rozkwitła budowa gotyckich świątyń, pałaców i innych budynków, uderzających pięknem, majestatem i imponującymi rozmiarami. Budowa takich budynków może zająć bardzo dużo czasu. Czasem trwało to tak długo, że kilku pokoleniom architektów udało się to zmienić.
Budowa wielkogabarytowych i skomplikowanych konstrukcji wymagała wielkich umiejętności i specjalistycznej wiedzy, która nie była przekazywana każdemu, ale tylko tym, którzy zostali wtajemniczeni w sztukę architektury i przeszli szereg testów. Robotnicy i architekci osiedlali się w pobliżu placu budowy i tworzyli coś w rodzaju społeczności, które pomagały sobie nawzajem i wymieniały wiedzę.
Społeczności te ostatecznie zaakceptowały organizację cechową i wówczas pojawiła się potrzeba uregulowania stosunków pomiędzy jej uczestnikami. W ten sposób opracowano ogólne zasady określające relacje między „braćmi”, przyjmowanie nowych członków, rozwiązywanie sporów i konfliktów, tryb płacenia za pracę itp. Organizacja nabyła własne rytuały, symbole i tajne znaki wraz z za pomocą których mogli się wzajemnie wyróżnić i rozpoznać „braci” wśród niewtajemniczonych w tajniki umiejętności konstrukcyjnych.
Kiedy zaprzestano masowej budowy świątyń i katedr (a stało się to na początku New Age), stowarzyszenia „wolnych masonów” popadły w ruinę. Ale nie rozpadły się, ale zaczęły przekształcać się w coś zupełnie innego.
Szeregi masonów zostały uzupełnione przez najbogatszych, najbardziej wpływowych i oświeconych ludzi – „zwolenników masonów”. Jednak z czasem było ich w bractwie coraz więcej, a tych, którzy byli bezpośrednio związani z architekturą i budownictwem, było coraz mniej. W pewnym momencie nowi postępowi uczestnicy zdali sobie sprawę, że pod przykrywką istniejących stowarzyszeń masońskich mogą stworzyć nowe stowarzyszenia edukacyjne bez przyciągania niepotrzebnej uwagi władz.
Dla Europy były to burzliwe czasy rewolucji i wojen. Wszelkie spotkania uznawano za podejrzane, dlatego organizacja architektów i budowniczych, rzekomo oparta wyłącznie na zasadach zawodowych i rzemieślniczych, stała się doskonałą przykrywką dla spotkań wszystkich ludzi o postępowych poglądach. Nawiasem mówiąc, w Rosji A. S. Puszkin, N. M. Karamzin, A. S. Gribojedow i inni byli uważani za masonów.
Z biegiem czasu z pierwotnego znaczenia organizacji pozostały tylko niektóre ogólne idee i symbolika. Na przykład symbolami masonerii są nadal kompas i kwadrat – kojarzą się z nauką, umiejętnością stawiania granic i dostrzegania prawdy.
W 1717 roku w Anglii powstała pierwsza Wielka Loża Masońska. Jej głównymi zadaniami nie były reformy czy udział w intrygach politycznych, ale zjednoczenie pozostałych, wcześniej rozproszonych społeczeństw masońskich. Tak rozpoczęła się historia masonerii w takiej formie, w jakiej ją obecnie znamy – historia tzw. masonerii symbolicznej.
Jakie cele realizują masoni
Ponieważ do tajnego i zamkniętego kręgu masonów od dawna zaliczają się najbogatsi i najsłynniejsi ludzie w Europie, w społeczeństwie narodził się trwały pogląd, że „wolni masoni” na swoich tajnych spotkaniach decydują o losach świata i wymieniają jakąś świętą wiedzę niedostępną zwykłym śmiertelnikom . Tak, w różnych częściach świata członkowie bractwa to rzeczywiście w większości ludzie wpływowi, ale istota masonerii jest zupełnie inna.
Każdy, kto wstępuje do loży, musi niestrudzenie pracować nad sobą, a jednocześnie starać się czynić innych ludźmi lepszymi – bardziej wykształconymi, bardziej moralnymi, bardziej tolerancyjnymi. Każdy mason musi także stale wzrastać duchowo w ramach wyznawanej przez siebie religii. A to swoją drogą odpowiada na pytanie: czy masoneria nie jest sektą? Nie nie jest.
Po pierwsze, utrudniają to wypracowane na przestrzeni wieków mechanizmy zarządzania wspólnotą, a w szczególności fakt, że szef loży – Czcigodny Mistrz – nie może sprawować urzędu dłużej niż trzy lata. Ogólnie rzecz biorąc, tytuły używane w masonerii mają jedynie znaczenie symboliczne i administracyjne, wskazując na rolę konkretnego członka w obrzędach zakonu.
Cóż, po drugie, masoni nie wyznają żadnej konkretnej religii: każdy „brat” sam ma prawo określić swój własny światopogląd filozoficzny i religijny. Jedyną zasadą jest to, że każdy członek loży musi wierzyć w Boga, Wielkiego Architekta Wszechświata (i jest to kolejne nawiązanie do architektonicznej symboliki masonerii) oraz w nieśmiertelność duszy. Jednak już dzisiaj zaczęto rozróżniać masonerię liberalną, do której przyjmowani są także ateiści i agnostycy.
Na spotkaniach masońskich nigdy nie porusza się tematów religijnych. Tam też nie porusza się tematów politycznych – to tabu. Nie stawiają sobie za cel organizowania rewolucji, obalania rządów i rządzenia światem. Masoneria nie zachęca swoich „braci” do przyłączenia się do żadnej konkretnej partii i nie narzuca żadnej doktryny ideologicznej. Jedną z zasad nauczania masońskiego jest lojalna postawa wobec władz współistniejących terytorialnie z masonerią oraz pomoc społeczeństwu, w którym żyją masoni.
Miłosierdzie jest jedną z głównych cnót masońskich. Masoni otwierają szpitale w biednych krajach i zapewniają pomoc potrzebującym i pokrzywdzonym.
Mistyczne symbole i rytuały
Tak naprawdę wszystkie masońskie znaki i rytuały są niczym innym jak symbolicznym sposobem poznania i postępu na ścieżce doskonalenia moralnego i duchowego.
Jak już wspomniano, na ścieżce doskonalenia masoni przechodzą trzy stopnie: uczeń, czeladnik, mistrz. Mozart na przykład wyraził swoje zrozumienie masonerii w muzyce, Puszkin w poezji.
Wiele osób jest zdezorientowanych faktem, że masoni używają pewnych symboli, takich jak pentagram. W końcu pięcioramienna gwiazda w masowej świadomości jest ściśle związana z rytuałami okultystycznymi i satanistycznymi. W rzeczywistości to znaczenie tego symbolu pojawiło się stosunkowo niedawno.
Sam wizerunek pięcioramiennej gwiazdy jest jednym z najstarszych symboli, który był używany przez uczniów Pitagorasa jako znak zdrowia i wiedzy. W chrześcijaństwie pentagram symbolizuje gwiazdę wskazującą mędrcom drogę do Jezusa. Masoni widzą w pięcioramiennej gwieździe jedność człowieka i wszechświata, a także jedność masońskiego bractwa na pięciu kontynentach.
Rytuały różnych lóż masońskich łączy jedynie wspólne podobieństwo – symbolika architektoniczna.
Masoni nie mają centralnego organu zarządzającego. Jest tylko wielka loża – stowarzyszenie kilku lóż powiązanych terytorialnie. Jednak istnienie tak wiodącej organizacji wymaga uznania przez inne Wielkie Loże.
Tradycyjnie masoneria jest stowarzyszeniem wyłącznie męskim. Jednak dziś istnieją również loże damskie. Działają one niezależnie od lóż męskich, ale mężczyźni i kobiety mogą spotykać się we wspólnej pracy Wielkiej Loży.
Jak powstał mit o masońskich spiskowcach
A jednak skąd wziął się pomysł masonów jako spiskowców, którzy chcą obalić rządy i ustanowić ich władzę?
Tajemnica i bliskość lóż masońskich zawsze były przedmiotem kontrowersji i spekulacji. Spotkania ludzi mądrych, wykształconych i wpływowych, zwłaszcza tajnych, nie mogły nie wzbudzić podejrzeń władz. A jeśli przypomnimy sobie warunki, w jakich narodziła się symboliczna masoneria (wraz z globalną zmianą nastrojów społecznych), to staje się jasne, dlaczego działalność lóż została zakazana w różnych krajach jednocześnie.
Kościół nie mógł się także dogadać z masonami, którzy nie uznawali żadnej konkretnej religii i głosili wolność osobistą w sprawach wiary.
Ponadto w rytuałach masońskich można dostrzec całkiem sporo elementów symboliki Starego Testamentu, a także historii i symboliki Kabały, ruchu mistycznego w judaizmie, co również nie przyniosło im popularności. W ten sposób masoni zapracowali sobie na negatywną reputację, która prześladuje ich do dziś i to zupełnie bezpodstawnie.